wtorek, 8 października 2013

Rozdział 20

Maxi 
-I co miałeś siedzieć u cioci!!! Nie chcę cię znać dla mnie przestałeś istnieć!!!-krzyknęła i pobiegła w inną stronę.
-Co jam mam teraz zrobić?
-O co ci chodzi?
-Chodzi mi o Camilę.
-Maxi przecież mówiłeś że ona to przeszłość.-powiedziała z lekkim smutkiem.
-Nie chodzi mi o to, Pablo przydzielił nas do zespołów i ja jestem z Violą, Camilą i Andresem.
-No nie wiem, już kiedyś ktoś mnie zranił nie chcę przez to przechodzić po raz kolejny.
-Nie będziesz musiała, mówię prawdę.
Tak na prawdę zależało mi na Cami, ale Naty była ważniejsza. Postanowiłem więc wyrzucić Camilę z głowy.
-No dobrze wierzę ci.
-To co idziemy?
-Tak, ale musimy się pośpieszyć jak chcemy zdążyć :)
Francesca
-Tomas daleko jeszcze?-zapytałam znudzona.
-Już nie daleko ;)
-Wiesz może co z Violą ostatnio jej nie widziałam?
-Nie wiem, po naszej randce, jeśli chcesz możemy do niej pójść?
-Dobrze, możemy do niej wpaść.
-To już tutaj...-pokazał na pięknie przygotowane miejsce.
Było tam tak pięknie że odebrało mi mowę :)
-Coś nie tak?-zapytał.
-Nie jest pięknie.
Violetta
Podobno spadłam z jakiejś półki... No nie ważne miałam operację i będę musiała byś pod opieką lekarza przez 24 na dobę, przez 3 tygodnie. Przyszedł León no nie wierzę.
-Cześć Violu.
-Hheejj.-wyjąkałam.
-Coś nie tak?
-Wszystko ok ttyklo że ja się ciebie nie spodziewałam.
-Dowiedziałem się że jesteś po operacji w szpitalu i przyszedłem cię pocieszyć ;)
Jaki on kochany przyszedł mnie pocieszyć.
-Ooo jakie to miłe.
-Wiesz, ja chciałem cię o coś zapytać. Mogę?
-No oczywiście pytaj.
-Czy możemy, czy chciała byś, no nie.
-Weź głęboki oddech i zacznij mówić od początku :)
-Dobrze. Zostaniesz moją dziewczyną?
-Ja wiesz nie spodziewałam się tego pytania...
-Nie musisz odpowiadać to głupie pytanie.
Zrobiło mi się głupio że nie odpowiadam, ale JA NADAL CZUJĘ COŚ DO TOMASA!!!
-León ja chcę być z tobą ale jest jeszcze...
-Tomas tak?-przerwał mi w połowie zdania.
-Tak chodzi o to że ja nie dawno z nim zerwałam i jeszcze...
-Nadal coś do niego czujesz?-znów mi przerwał.
-León, to nie jest tak jak myślisz, mi chodzi o to że...
-Że wolisz mnie, ale coś do niego czujesz. Nie prawda?
-Proszę cię to nie jest zabawa w dokańczanie zdań. Mi tylko chodziło o to że zerwałam z nim nie prze ze mnie ani przez niego, tylko przez...
-Przeze mnie bo coś do mnie czujesz?
-León proszę cię to nie jest śmieszne! Nie przez niego nie przeze mnie nie przez ciebie tylko przez Fran...
León pocałował mnie nie chciałam odwzajemniać pocałunku, ale nie wiedzieć czemu zrobiłam to.
-León ja nie mogę...
-Możesz.-powiedział i mnie przytulił.
Angie
Idę dzisiaj z Germanem na romantyczną kolację, ale się cieszę. Zadzwoniłam do mojej najlepszej przyjaciółki Martiny.
-Halo cześć.-powiedziała odbierając telefon.
-Hej.
-Co taka smutna? Przecież mówiłaś że odkąd jesteś z Germanem podobno jesteś happy.
Zapomniałam powiedzieć że moja przyjaciółka jest z USA.
-Wiesz bo idę z nim na kolację.
-I...
-Nie wiem w co się ubrać!-wyrzuciłam z szafy wszystkie ciuchy.
-Aaa to o to chodzi myślałam że coś gorszego.
-To nie jest złe? 
-No wiesz jak by się zastanowić to hmm... Tak to okropne! Chodźmy na zakupy co?
-To dobry pomysł, spotkajmy się w galerii o 18:00.
-A o której masz tą swoją kolację?
-O 19:00. :)
-Spoko zdążymy, pa.
-Pa.
Ludmiła
Jeszcze ten wredny babsztyl Natalia mi za to zapłaci już nawet wiem jak...
-Napito przynieś mi wody, ręcznik i hmm... krem, gumę do żucia oraz naładuj mi komórkę.
-Już się robi ;).
Teraz nikt nie będzie miał dowodów że to ja jej coś zrobiłam.
Napo
Wiem że Ludmiła chcę coś komuś zrobić więc zamiast pójść jej po: wodę, gumę i te wszystkie rzeczy. Pójdę ją obserwować. Wszedłem do Studia i zobaczyłem jak Ludmiła każe Andresowi zrobić coś z szafką Naty, podszedłem do nich.
-Co wy tu robicie?-spytałem.
-Ja nic po prostu Ludmiła kazała mi zrobić coś z...-Ludmiła zakryła mu buzię.
-Milcz Andres! A ty Napo cicho. Naty poprosiła mnie żebym zrobiła jej porządek w szafce.
-Aha jasne.
Tomas
Śniła mi się dzisiaj wczorajsza randka z Fran, było super ;) Muszę się pośpieszyć umówiłem się z nią przed Studiem.
(przed studiem)
-Hej Tomas.
-Cześć przepraszam za spóźnienie.
-Nie ma za co przepraszać.
-Widziałaś już wyniki?
-Nie, boję się :|
-Nie masz czego poszło ci świetnie.
Francesca
Weszłam do środka i zobaczyłam przy tablicy Federico który sprawdzał wyniki.
-Cześć.-powiedziałam podchodząc.
-Hej, co u ciebie?-zapytał mnie przystojny Włoch.
-Wszystko w porządku, ty też zdawałeś do Studia?
-Tak, wczoraj.
-Ja też :P
-Jaką piosenkę śpiewałaś?
-Zaśpiewałam w duecie z Tomasem.-pokazałam na chłopaka przyglądającego się naszej rozmowie.
-Wiesz nie ważne z kim, ani jaką piosenkę śpiewasz, masz piękny głos :)-zaczął zbliżać swoją twarz do mojej.
Zobaczyłam minę Tomasa więc się odsunęłam.
-Federico ja...
-Przepraszam myślałem że nie jesteście parą.-powiedział i odszedł.
Zrobiło mi się głupio, w końcu jestem dziewczyną Tomasa, ale nie jestem z tego zbyt zadowolona. No ale cóż. Podeszłam do tablicy z wynikami i okazało się że nie dostałam się ponownie do Studia ;( W tedy było mi bardzo smutno i wybiegłam ze Studia 21.
Jade
Dowiedziałam się również że ta guwernantka od siedmiu boleści idzie na kolację z Germanem, ale tu już dawno nie chodzi o niego. Hahaha!!!
Pablo
Czuję że poznałem dziewczynę idealną dla mnie, ma na imię Jackie i jest siostrzenicą Antonia, również pracuje w Studio 21.
Diego
Muszę zdobyć Violette jest najładniejszą dziewczyną jaką widziałem. 
-Hej Tomas.-przywitałem się z moim kuzynem.
-Cześć.
-Coś się stało?
-Tak moja dziewczyna, nie wiem co się stało była bardzo smutna i gdzieś pobiegła.
-O tak mi przykro, idę do domu Ciao.
-Pa.
León
Myślę że Violetta to przemyśli, i nie będzie nas przekreślać do końca. Nagle...
♥♥♥
Co nagle? XD
Czy Fran się psychicznie załamie?
Będzie Leónetta?
Naty będzie szczęśliwa z Maxim?
Co chce zrobić Ludmiła? 
Czy Diego zda?
Dużżżo dzisiaj tych pytań ;)
Proszę komentujcie, bo chyba usuwam bloga, nie chodzi o komentarze ale o samą liczbę odwiedzin, blog jest ponad miesiąc a nie ma 1000 odwiedzin to dobijające, nie tylko to mam wiele innych powodów możecie się o nich dowiedzieć w zakładce "Informacje".
/Tini



1 komentarz:

  1. <33333 kocham twoje opowiadanie po prostu cudoooooooo rozdział genialny jak zawsze po prostu kocham. Szkoda że masz zamiar usunąć bloga ;(

    OdpowiedzUsuń